sie 13 2005

rozmowa x badz tam y z jedna zjebka ze wsi...


Komentarze: 52

Ktos nieznajomy sie do mnie podlacza i mowi ellllllllo x, no to ja patrze w katalog i pisze a***** no to nie mogla to byc inna a***** niz ta a***** z ktorej kiedys mielismy niezlego lacha, no to jej mowie siemasz a*****, a ona do mnie skad masz moj numer? na co ja wybuchalam smiechem przypominajac sobie ze to ona jako pierwsza nieznajoma sie do mnie podlaczyla, to mowie jej a jak myslisz, a ona ja sie pytam a nie mysle, na co ja do niej glupia jestes, a ona na to no dobra, i kontynulujac swoja dwulinijkowa wypowiedz sie pyta o co wam do chuja chodzi?, no to ja zaczelam myslec, a ona do mnie no o co kurwa?, to ja sie jej pytam no i po co tak klnie jak idiotka?, a ona ze to jest modne, a ja ze chyba u ciebie na wiosce, i mnie zablokowala.

(a)gusia : :
a*****
19 sierpnia 2005, 17:54
??? widać to twój poziom i ta inteligencja....uufff...nic dodac i nic ująć..i kto tu jak jest wychowany??żygam jak czytam te twoje nieudacznie posklejane wersy i się zastanawiam skąd tacy ludzie się biorą????
gusia jak makgajwer
17 sierpnia 2005, 16:31

e mloda sluchaj ty chyba jestes chora na musk,a raczej na ta nitke co ci uszy laczy, a co twoja matka cie wychowac nie umie? ze moja musiala, i chyba ci sie osoby pojebaly jak juz cos,no i mam posty nos, ty chybaa mnie nigdy nie widzialas, pindo,
ale mi pojechalas,
nie pasujesz do snupdoka,
pipo
zegnam
i wciaz kocham
i tesknie
i pragne cie
i pozadnam
i pragne
hahahaha
i nara
libs
16 sierpnia 2005, 18:56
aha
a*****
16 sierpnia 2005, 17:35
tak po pierwsze gusia to nie pisałam, że to modne, a po drugie to pytałam sie skąd macie mój numer komórkowy! a łacha to ja miałam i mam z twojego garba na nosie i z twoich krzywych nóg!!!niedawno ty byłaś nieliczącą się osóbką, a teraz myślisz i wydaje ci się, że jesteś niewiadomo jak ważna...aaa..i jakbyś chciała wiedzieć, to twoja mama mnie \"wychowała\" w szkole, więc nie podniecaj się tak bardzo...wioskla wcale nie jest gorsza od tej twojej Góry...heh..
15 sierpnia 2005, 22:38
Hmmm...to że ktoś się wychował na wsi to jeszcze nic nie znaczy...:P
KTH
13 sierpnia 2005, 22:13
ja się nie wypowiem, ale ktoś mi mówił (może nawet Ona), że jak była młodsza, to mieszkała na OKW... pozdro ;]
krówka
13 sierpnia 2005, 13:26
a ja pierdziele, co za intelgiencja, aż mnie to urzekło :P tak to jest jak ktoś się wychowa na wiosce ;DDD

Dodaj komentarz