rozmowa x badz tam y z jedna zjebka ze wsi...
Komentarze: 52
Ktos nieznajomy sie do mnie podlacza i mowi ellllllllo x, no to ja patrze w katalog i pisze a***** no to nie mogla to byc inna a***** niz ta a***** z ktorej kiedys mielismy niezlego lacha, no to jej mowie siemasz a*****, a ona do mnie skad masz moj numer? na co ja wybuchalam smiechem przypominajac sobie ze to ona jako pierwsza nieznajoma sie do mnie podlaczyla, to mowie jej a jak myslisz, a ona ja sie pytam a nie mysle, na co ja do niej glupia jestes, a ona na to no dobra, i kontynulujac swoja dwulinijkowa wypowiedz sie pyta o co wam do chuja chodzi?, no to ja zaczelam myslec, a ona do mnie no o co kurwa?, to ja sie jej pytam no i po co tak klnie jak idiotka?, a ona ze to jest modne, a ja ze chyba u ciebie na wiosce, i mnie zablokowala.
i wes przeczytaj jeszzce raz sobie to do ego, przeciez to sie kupy nie trzyma, co z tego ze twoj kuzyn załatwiał koncert ostrego? myśl ...
no, ogólnie Ia, to bardzo sympatyczni ludzie. z dwoma dziewczynami nawet się przyjaźniłam. koniec.
Dodaj komentarz